Pewnego razu razu postanowiliśmy zaprosić na wódke naszych litwińskich sąsiadów. Szkoda, że nie mam tego na zdjęciach, ale z imprezy litwińskiej zrobiła się polsko-litwińska, generalnie krzeseł brakło i miejsca w pokoju ;]
Perry i niewidoczny Andrjej preparują świnię
Perry i niewidoczny Andrjej preparują świnię
Litewski przysmak: krojone, suszone i solone świńskie uszy serwowane z migdałami i kawałkami bułki maczanymi w oliwie z oliwek i bazylii ;]




No comments:
Post a Comment