Friday, December 15, 2006

Dundee- End of PART ONE ;)


No i po egzaminowych (i nie tylko) bojach w końcu opuszczamy dziś Dundee na świąteczną przerwę. Wyjazd z Dundde po 20, Magiczn Kola już czeka ;] (to whom it may concern) :P

3majcie kciuki za lot,

Czirs MAN

Tuesday, December 12, 2006

Insomnia i pierwszy egzamin....

Ostatnimi czasy dręczy nas z Przemysławem upierdliwa bezsenność, która jest chyba efektem tego, że mamy urlop w pracy a zwykle pracowaliśmy do godziny 3.00 czyli spać szliśmy około godziny 4.00-4.30. Dlatego też ostatnio chodzą nam po głowie głupie pomysły:

(barszcz biały z jajkiem):




Poza tym dziś przebrnęlismy przez pierwszy trudny egzamin z Marketing Planning Organisation and Control i bedziemy pić BROWARY :P Jutro ciąg dalszy egzaminowych bojów....

Thursday, December 07, 2006

Cotygodniowy przegląd przypowieściowy

Raj i piekło

Pewien porywczy samuraj, znany z tego, że atakował bez żadnej przyczyny, przybył do bram klasztoru zen i zażądał spotkania z mistrzem. Ryokan bez wahania wyszedł mu na spotkanie. - Mówi się, że inteligencja jest potężniejsza od ślepej siły - rzekł samuraj. - Czy możesz mi wyjaśnić, czym są raj i piekło? Ryokan nie powiedział nic. - Ja z łatwością mogę to wyjaśnić - wykrzyknął samuraj. - Aby pokazać komuś, czym jest piekło, należy mu zadać silny cios. Aby pokazać, czym jest raj, wystarczy tylko zagrozić mu siłą i pozwolić odejść. - Nie rozmawiajmy na takimi głupcami jak ty - rzekł mu spokojnie mistrz zen. Krew uderzyła samurajowi do głowy i zapałał nienawiścią. - To jest właśnie piekło - powiedział Ryokan z uśmiechem- kiedy pozwalasz sobie na to, a by jakieś bzdurne uwagi wyprowadziły cię z równowagi. Zdumiony odwagą zakonnika samuraj złagodniał. - A to jest raj- powiedział Ryokan, zapraszając go do środka - kiedy nie reagujesz na niedorzeczne prowokacje.

Paolo Coelho

Friday, November 24, 2006

Cotygodniowy przegląd przypowieściowy

O przybyszu, który chciał pobierać nauki

- W naszym klasztorze nie ma drzwi - rzekł Shanti do człowieka, który przybył w poszukiwaniu wiedzy. - Jak sobie w takim razie radzicie ze złodziejami? - Nie mamy tutaj nic wartościowego. A zresztą gdybyśmy mieli, to już dawno rozdalibyśmy to ludziom w potrzebie. - A co z natrętami, którzy przychodzą , aby zakłócać wasz spokój? - Nie zwracamy na nich uwagi i sami odchodzą - rzekł Shanti. - Ja jestem uczonym człowiekiem, który przybywa w poszukiwaniu wiedzy. A co robicie z głupcami? Czy ich także po prostu ignorujecie do czasu, aż odejdą? Czy to działa? - odciekał przybysz. Shanti nie odpowiedział nic. Gość powtórzył swoje pytanie jeszcze kilka razy, ale widząc, że pozostaje ono bez odpowiedzi, postanowił odejść i znaleźć nauczyciela, który byłby bardziej skupiony na tym co robi. - Widzisz jak dobrze to działa? - rzekł Shanti sam do siebie, uśmiechając się pod nosem.

Paolo Coelho

Spacer do Dundee Law

Cel wyprawy- najwyższe wzniesienie w centrum Dundee


Few steps


Widok na miasto


Widok na miasto 2


Wschodnia część Dundee, w oddali Morze Północne


Ławeczka i widok na zachodnią część miasta



Zachód....


Thursday, November 16, 2006

Cotygodniowy przegląd przypowieściowy

"A bogowie grają w kości i nie pytają wcale, czy chcesz przyłączyć się do gry. Jest im obojętne, że właśnie porzuciłeś kogoś, dom, pracę, karierę czy marzenia. Bogowie kpią sobie z twojego poukładanego życia, w którym każde pragnienie można osiągnąć wytężoną pracą i wytrwałością. Bogowie nie przejmują się zbytnio naszymi planami na przyszłość, ani oczekiwaniami. Gdzieś we wszechświecie rzucają kości, i przypadkiem wypada twoja kolej. I odtąd zwyciężyć lub przegrać- to tylko kwestia szczęścia."

Paolo Coelho

Monday, November 06, 2006

Cotygodniowy przegląd przypowieściowy

Czy ten ptak żyje?

Pewien młody człowiek kończył właśnie soją naukę i wkrótce miał stać się nauczycielem. Jak wszyscy dobrzy uczniowie chciał rzucić wyzwanie swojemu nauczycielowi oraz rozwinąć własny sposób myślenia. Schwytał więc ptaka i z tym ptakiem w ręku poszedł do swojego mistrza. - Nauczycielu, czy ten ptak jest żywy czy martwy? Jego plan był następujący: jeśli nauczyciel powie, że jest martwy, otworzy rękę, a tedy ptak odleci. Jeśli natomiast odpowie, że żywy, zgniecie ptaka w palcach. Tak czy inaczej, bez względu na odpowiedź na nauczyciel będzie w błędzie. - Czy ten ptak jest żywy, czy martwy? - nalegał młody człowiek. - Mój drogi uczniu, to zależy tylko od ciebie - brzmiała odpowiedź.

Paolo Coelho

Thursday, November 02, 2006

Wednesday, November 01, 2006

Dzień Wszystkich Świetych




W tym smutnym dniu mieszkanie 7L na Lyon St, łączy się w zadumie z naszymi bliskimi w Polsce. Jest nam bardzo smutno, że nie możemy dziś pójść zapalić świeczki na grobach naszych bliskich, nie mniej jednak pamiętamy i modlimy się za Nich....

Monday, October 30, 2006

Cotygodniowy przegląd przypowieściowy

TRZEJ MĘDRCY
Trzej mędrcy wyruszyli w podróż, bo choć w ich kraju uważano ich za mądrych, byli na tyle pokorni, że żywili nadzieję, iż w podróży wzbogacą swą wiedzę. Ledwo wkroczyli do sąsiedniego kraju, zobaczyli w oddali wieżowiec. „Cóż to może być?” - pytali siebie nawzajem. Nasuwała się oczywista odpowiedź: idź i dowiedz się. Lecz nie, to mogłoby być zbyt niebezpieczne. Przypuśćmy, że jest to coś, co wybucha, gdy ktoś się zbliża. Z pewnością mądrzej było zdecydować, co to jest, przed odkryciem prawdy. Wysuwano różne teorie, analizowano je i na podstawie dotychczasowych doświadczeń odrzucano. W końcu postanowiono, również na podstawie doświadczenia, którego wiele zdobyli w życiu, że obiekt ten, czymkolwiek jest, mógł być wzniesiony jedynie przez olbrzymów. Z tego wywnioskowali, że bezpieczniej będzie zupełnie unikać tego kraju. Wrócili więc do domu, wzbogaciwszy swą wiedzę o to doświadczenie.
Anthony de Mello

Saturday, October 28, 2006

...

""Prawdziwy patriotyzm nie tylko polega na tym, ażeby kochać jakąś idealną ojczyznę, ale - ażeby kochać, badać i pracować dla realnych składników tej ojczyzny, którymi są ziemia, społeczeństwo, ludzie i wszelkie ich bogactwa.""

B. Prus

Wednesday, October 25, 2006

St. Andrews

W zeszłą niedzielę postanowilismy wybrać się do malowniczego historycznego miasteczka St. Andrews. Mieści się ono całkiem niedaleko od Dundee, po przeciwnej stronie zatoki Tay, nad pełnym morzem. Pierszy plan był aby jechać zobaczyć jakiś zamek, ale niestety nei było odpowiednich autobusów a czas naglił, więc jednak padło na St. Andrews. Na szczęście pogoda fantastycznie dopisała i to był dobry fotograficznie dzień;] Poniżej spora dokumentacja z wycieczki. Enjoy!




W drodze, most na rzece Tay

Jestesmy na miejscu

Planowanie trasy

Pamiatkowe pamiątki w pamiątkowym sklepie z pamiątkami ;]

Takimi tu się gówniarze wożą...

Sajntenruwsowa uliczka

Monikowe pozowanko na schodach

Typowy szkocki domeczek

Typowa szkocka kamieniczka

Floriańska 2 ;]

Przedziwne dzieło architektoniczne

Brama

A tutaj prawdopodobnie średniowieczni autochtoni kopali w szmacianke ;)


Kabliber 20.000 mm

Przez dziurkę od klucza...

Szeroki w barach

A do takiej studni mnisi w XIV wielu wrzucali niegrzeczne dzieci, czarownice i heretyków

Z innej perspektywy

Rozległe katedralne podwórko, robi wrażenie...

...

Cmentarnie

Kwaśny w całej okazałości bedzie zjadał katedrę....

I Tomasz w pełnej krasie z utorbieniem na ramieniu ;)


Graveyard shift

In the memory...

Single

Dziwne te szkoty...na podwórkach cmentarze robili...

Mroczny Tomek...

Pólnocne again

Hello !

Prawie jak Sopot ;)

Mapka

Ruiny w oddali

A ide sobie..

A cio to??

Monikk

Molo

Robiem bonczki motorówkom

Morskie opowieści

Na taki kadr czekałem półtora roku...oprawiłem w ramke nawet ;] Powstało w sklepie, gdzie Perry frytki kupił ;]

Osamotniony Tomasz

Małe kanonierzątko wcina frajsy

"Cienie"- reaktywacja

Dumnie kroczy...

Kroki...

Piszu, piszu...

Gotowe ;)

A,a,aaa....a jakbym swinie bił?!!


300 km/h

Sesja...w roli głównej Steve

Steve-o, truly Scottish

Doggy doggy


Let's go, have some beer


Zdziwko


Portowe opowieści 2


Dowód


LOTR: "Dwie Wieże"


Droga do baru ;)


Toż to Ogrodzieniec...


Odi Zeks


Ruiny zamku


Oj drogo tu drogo...


Chopy w jednej z wąskich ścieżynek St.A


To brzmi całkiem podobnie do "bąka" ;]


Uliczki St. Andrews



Powroty (a potem poszliśmy do pracy ;( :D )